Wysyłka w 24h! Darmowa dostawa od 240 zł (Paczkomat)

 +48 510 865 644

[email protected]

European Championship 2018 - turniej darterski 0
European Championship 2018 - turniej darterski

W dniach 25 – 28 października Dortmund gościł darterów rywalizujących o trofeum za Mistrzostwo Europy.
Grono 32 uczestników stanowili zawodnicy, którzy w 2018 roku spisywali się najlepiej w serii European Tour. Niewiele zabrakło, a w Niemczech okazję do kolejnego pokazania się przed większą publicznością miałby Krzysztof Ratajski, ale zabrakło mu kilku zwycięstw.

European Championship 2018 - podsumowanie

Fani darta nie powinni narzekać. Podczas czterech dni zmagań można było zobaczyć wiele ciekawych meczów, a sam turniej określony został mianem zawodów wysokich check-outów. W wielu spotkaniach mogliśmy zobaczyć efektowne zejścia, często przekraczające 130 punktów. Najwyższym c/o popisał się nie kto inny, a Michael van Gerwen, który już w pierwszej rundzie przeciwko Paulowi Nicholsonowi zanotował popularne „big fish", czyli 170!
Tak efektowna gra nie dała i tak Holendrowi piątego z rzędu trofeum Mistrza Europy. Lepszy od „Mighty Mike'a" okazał się Steve West, który występ w Dortmundzie na pewno uzna za udany, gdyż w każdym spotkaniu pokazywał się z bardzo dobrej strony, najczęściej kończąc swoje pojedynki ze średnią powyżej 100 punktów. Anglik musiał jednak uznać wyższość Simona Whitlock'a w ćwierćfinale, a sam Australijczyk doszedł tutaj aż do finału.
W ostatecznym pojedynku „The Wizard" poległ z James'em Wadem, który wydaje się wracać na dobre tory. „Maszyna" zdobył kolejne ważne trofeum, ale musiał czekać na nie blisko 900 dni. Dla specyficznego Brytyjczyka jest to drugi sukces w ostatnich dniach, gdyż wcześniej James świętował narodziny syna. Przypomnijmy, że jego małżonką jest Sammi Marsh, czyli była walk-on girl w PDC.

Walka trwa - kolejny turniej darterski przed nami

Poza samą rywalizacją o trofeum dalej toczy się walka o udział w Grand Slam of Darts. Przed turniejem wydawało się, że bardzo pewną pozycję w walce o to miejsce ma Krzysztof Ratajski, jednak przez to, iż w Dortmundzie całe grono faworytów zawiodło, to do występu Polaka w Wolverhampton raczej nie dojdzie.
Na zdjęciu Max Hopp, który w finale zmarnował 3 lotki na skończenie lega i wygraną 11:10 całego meczu (finał przegrał 10:11). Gdyby wygrał, nasz zawodnik Krzysztof Ratajski prawdopodobnie zagrałby w Grand Slam.

Nie wiesz czym jest leg i zmarnowanie 3 lotek? Dowiedz się więcej o 👉🏻 zasadach gry w darta!

Komentarze do wpisu (0)

Submit
Nasze atuty
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl